Marszałek zapowiada zmiany na kolei
Marszałek Województwa Dolnośląskiego wydał oświadczenie w sprawie notorycznego odwoływania przez POLREGIO połączeń kolejowych na linii kolejowej Wrocław - Głogów. W treści dokumentu przedstawia żądania natychmiastowego przywrócenia realizacji przez spółkę przewozów pasażerskich oraz należytego ich wykonywana, a także zapowiada renegocjację umowy z przewoźnikiem w zakresie podniesienia wysokości kar.
Organizatorami publicznego transportu zbiorowego w kraju są samorządy poszczególnych województw. W województwie dolnośląskim umowy o wykonywanie pasażerskich przewozów kolejowych zawiera z przewoźnikami Samorząd Województwa Dolnośląskiego. On też jest stroną umowy ze spółką POLREGIO, której pociągi kursują na trasie z Wrocławia do Głogowa przez Brzeg Dolny, Wołów i Ścinawę.
Mieszkańcy nadodrzańskich gmin, w tym gminy Brzeg Dolny, skarżą się na jakość połączeń kolejowych obsługiwanych przez POLREGIO od bardzo dawna. Narzekają na częste opóźnienia, niski standard składów oraz niedostosowanie ich wielkości do ilości przewożonych osób. Jednak prawdziwą zmorą pasażerów jest wysoka ilość odwoływanych przez przewoźnika pociągów, utrudniająca codzienne dojazdy do pracy i szkoły. Niestety, przez długi czas na skargi nie reagowali ani przewoźnik, ani organizator przewozów.
– Masowe odwoływanie pociągów świadczy o jakiejś totalnej niewydolności systemu. To jest dla mnie niezrozumiałe, że koleje polskie pomimo dużego zapotrzebowania na przewozy związane z dojazdem do pracy nie są w stanie temu zadaniu podołać. Dużo się mówi o tym, żeby odstawiać samochody i ograniczać emisję dwutlenku węgla. Ale jak ludzie mają Marszałek Województwa Dolnośląskiego wydał na początku sierpnia oświadczenie w sprawie notorycznego odwoływania przez POLREGIO połączeń kolejowych na linii kolejowej Wrocław – Głogów. W treści dokumentu przedstawia żądania natychmiastowego przywrócenia realizacji przez spółkę przewozów pasażerskich oraz należytego ich wykonywana, a także zapowiada renegocjację umowy z przewoźnikiem w zakresie podniesienia wysokości kar. dojeżdżać do pracy, jeśli przyjazd pociągu jest nie do końca pewny? Po raz kolejny okazuje się, że koleje to państwo w państwie – komentuje ciągłe problemy z odwoływaniem składów przewoźnika burmistrz Paweł Pirek.
W kwietniu b.r., po medialnych doniesieniach o nieprawidłowym wywiązywaniu się spółki POLREGIO z zawartej umowy, kolejnych skargach pasażerów oraz interwencjach lokalnych samorządów, dotujących organizację przewozów, Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski zapowiedział, że począwszy od grudnia część połączeń na trasie będzie obsługiwana przez Koleje Dolnośląskie S.A. Po ostatniej fali odwołań pociągów marszałek wydał oświadczenie o następującej treści:
Masowa skala odwołań pociągów POLREGIO na obsługiwanych przez przewoźnika liniach kolejowych na Dolnym Śląsku stała się zatrważająco wysoka i uderza w pasażerów. Brak realizowania pasażerskich przewozów kolejowych przez POLREGIO, które finansowane są przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego, istotnie zaburza funkcjonowanie transportu kolejowego w regionie, uniemożliwiając wielu Dolnoślązakom codzienną komunikację kolejową. Samorząd Województwa stanowczo zażądał, aby realizacja przewozów pasażerskich przez POLREGIO była natychmiast przywrócona, należycie wykonywana i odbywała się z dbałością o pasażerów.
Kolej ma służyć mieszkańcom regionu. Samorząd Województwa Dolnośląskiego nie jest właścicielem POLREGIO, wykupuje u przewoźnika – na podstawie zawartej umowy – usługę pasażerskich przewozów kolejowych na określonych liniach kolejowych na terenie Dolnego Śląska. Umowa zobowiązuje przewoźnika do stabilnego funkcjonowania, punktualności i angażowania odpowiedniej liczby taboru oraz organizowania komunikacji zastępczej każdorazowo za odwołany pociąg. Powyższe, elementarne wymagania stawiane przewoźnikowi POLREGIO niestety nie są spełniane.
Skrajnie wysoka liczba odwoływanych kursów pociągów POLREGIO w skali bieżącego roku wynosi obecnie blisko 1500. Każde odwołanie przez POLREGIO pociągu jest dla podróżnych bardzo poważnym utrudnieniem. Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Za każdy odwołany pociąg Samorząd Województwa nakłada na POLREGIO kary finansowe. W związku z nieprawidłowym działaniem POLREGIO – naruszającym postanowienia umowy przewozowej, podjęliśmy decyzję, że będziemy chcieli renegocjować umowę z przewoźnikiem, w szczególności w zakresie podniesienia wysokości kar. Obecna wysokość przewidzianych do nałożenia na POLREGIO kar wynosi ponad 2,2 mln zł. Zażądaliśmy również, aby POLREGIO – zgodnie z nałożonym w umowie obowiązkiem – zapewniało pasażerom autobusową komunikację zastępczą dla każdego odwołanego połączenia.
Samorząd Województwa Dolnośląskiego finansuje regionalne przewozy pasażerskie na trasach kolejowych obsługiwanych przez dwóch przewoźników: Koleje Dolnośląskie oraz POLREGIO. Jedną z kluczowych tras obsługiwanych obecnie wyłącznie przez POLREGIO jest Linia Nadodrzańska, biegnąca z Wrocławia do Głogowa. Samorząd Województwa podjął decyzję, że od grudnia br., wraz z nowym rozkładem jazdy, Koleje Dolnośląskie będą realizować część przewozów pasażerskich właśnie na tej trasie z Wrocławia (Dworzec Główny) przez Brzeg Dolny, Wołów, Ścinawę do Głogowa, aby umożliwić pasażerom korzystanie z pociągów Kolei Dolnośląskich na tej linii.
Zażądaliśmy od Spółki POLREGIO niezwłocznego przywrócenia połączeń kolejowych na wszystkich obsługiwanych liniach i należytego wykonywania zawartej umowy. Nadrzędną kwestią jest prawidłowa, codzienna obsługa pasażerów.
Mamy nadzieję, że stanowcze oświadczenie marszałka nie kończy sprawy i w najbliższym czasie dojdzie do rzeczywistych zmian w funkcjonowaniu przewozów pasażerskich na linii Wrocław -Głogów. Kolej jest nam wszystkim bardzo potrzebna, pod warunkiem, że będzie można na nią liczyć.
wm

