Nowe otwarcie w powiatowej służbie zdrowia
Podczas ostatniego posiedzenia wszystkich komisji Rady Miejskiej w Brzegu Dolnym burmistrzowie Brzegu Dolnego i Wołowa oraz starosta wołowski zgodnie zadeklarowali pomoc Powiatowemu Centrum Medycznemu w Wołowie. O swoim wsparciu dla działań, umożliwiających dalsze funkcjonowanie spółki, zapewnili również dolnobrzescy radni.
Wspólne posiedzenie wszystkich komisji, dotyczące bezpieczeństwa zdrowotnego gminy Brzeg Dolny i powiatu wołowskiego, odbyło się 23 października. W sali sesyjnej urzędu miejskiego oprócz radnych zasiedli reprezentujący wspólników spółki włodarze Brzegu Dolnego i Wołowa oraz starosta wołowski. Na posiedzenie przybyli też prezes spółki oraz jej sądowy zarządca.
Dyskusję o służbie zdrowia rozpoczął przewodniczący komisji spraw społecznych Krzysztof Kasiańczuk. Mówił o starzejącym się społeczeństwie, wzrastającym wśród mieszkańców gminy Brzeg Dolny zapotrzebowaniu na usługi medyczne oraz rosnącej roli powiatowej służby zdrowia w kontekście ostatnich wydarzeń w PCM-ie, czyli zawieszenia oddziału chirurgii oraz odejścia z pracy lekarzy chirurgów.
Prezes Powiatowego Centrum Medycznego Bartosz Granat, nawiązując do słów poprzednika stwierdził, że sytuacja jest ogólnopolska i należy dostosowywać działania do okoliczności, w których będzie nam dane funkcjonować. Następnie przedstawił radnym przyczyny zawieszenia i aktualną sytuację oddziału chirurgii szpitala w Brzegu Dolnym.
- Do Narodowego Funduszu Zdrowia i Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu został złożony wniosek o tymczasowe zawieszenie działalności oddziału do końca tego roku. Trwają rozmowy z potencjalnymi lekarzami, którzy mogliby na tym oddziale pracować - mówił prezes.
Poinformował też o konieczności przeprowadzenia niezbędnych remontów bloku operacyjnego, które będą kosztować ok. 4 mln zł, o 6 mln zł straty, wygenerowanych przez oddział chirurgii w ciągu ostatnich 3,5 roku i zgłaszanych przez pacjentów skargach na pracę tego oddziału.
Bartosz Granat przedstawił radnym aktualną sytuację finansową spółki, której zadłużenie za poprzedniej władzy osiągnęło kwotę ok. 23 mln zł oraz działania podejmowane wspólnie z zarządcą sądowym, mające na celu oddłużenie szpitala. Stwierdził, że w przeprowadzany w PCM-ie audyt finansowy na chwilę obecną stwierdził 409 nieprawidłowości.
Sądowy zarządca PCM-u Jerzy Pałys zapoznał uczestników posiedzenia z aktualnym etapem prowadzonego w stosunku do spółki postępowania sanacyjnego.
- Jesteśmy o krok od tego, żeby z panem prezesem sformułować i podpisać definitywną treść propozycji układowych, które będą kierowane do wierzycieli, skierować te propozycje do sądu, poprosić panią sędzię komisarz o wyznaczenie terminu głosowania, przeprowadzić głosowanie i zawrzeć układ. Państwo zostaniecie wtedy ze swoim szpitalem takim lub innym, z chirurgią albo bez chirurgii. Ułożycie go tak lub inaczej i to jest tak naprawdę największe zadanie, jakie stoi przed wszystkimi wspólnikami - powiedział zarządca.
Burmistrz Brzegu Dolnego Ireneusz Fura, burmistrz Wołowa Dariusz Chmura oraz starosta wołowski Jan Janas, jako przedstawiciele samorządów, będących udziałowcami PCM-u, zgodnie wsparli działania obecnego prezesa i zadeklarowali pełną współpracę i pomoc niezbędną dla dalszego funkcjonowania spółki. Zaznaczyli jednak, że powiatowa służba zdrowia wymaga zreformowania i będzie zależała od katalogu świadczeń zaproponowanych przez NFZ.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Brzegu Dolnym Mirosław Dawidowicz przypomniał, że podejmując uchwałę o dofinansowaniu PCM-u radni zapewniali burmistrza, że w sprawie ratowania szpitala i spółki są do dyspozycji każdego dnia i nocy. Podsumował spotkanie słowami:
- Optymistycznie można spojrzeć na to, że zarządca, prezes i włodarze zgadzają się i coraz lepiej współpracują. Wasza deklaracja, że zrobicie wszystko, żeby ratować służbę zdrowia w naszym powiecie jest budująca. Mam nadzieję, że nie będzie nieporozumień pomiędzy udziałowcami. Wtedy jest szansa, że zrealizujemy wszystkie plany.