25 lat po powodzi
Lato 1997 r. zapowiadało się niesamowicie. Wprawdzie przez kilka dni na początku lipca na całym Dolnym Śląsku intensywnie padał deszcz, ale szybko się wypogodziło i zapanował typowo wakacyjny klimat. Wtedy dowiedzieliśmy się, że grozi nam powódź, że idzie „wielka woda”, która może zalać także nasze miasto.
W Brzegu Dolnym natychmiast powstał komitet przeciwpowodziowy, który prowadził i koordynował działania na rzecz zabezpieczenia i ochrony miasta i gminy. Jego szefem został ówczesny burmistrz Aleksander Marek Skorupa. Trudno opisać słowami, jak bardzo się wtedy wszyscy zaangażowali w obronę miasta. Od rana do wieczora mieszkańcy budowali wały przeciwpowodziowe z worków z piaskiem. Pamiętam tę chęć niesienia pomocy, to zjednoczenie w walce z żywiołem. Pomagałem wówczas w usypywaniu wału za domem kultury. Wszyscy chcieli pomagać. Byliśmy zdeterminowani, by ratować miasto.
Niestety wał na wysokości ul. ks. Puka nie wytrzymał i nocą woda wdarła się do Brzegu Dolnego, zalewając Rynek i przyległe ulice: Puka, Kochanowskiego, Kolejową i Wodną. Powódź dotknęła również mieszkańców wsi Wały Śląskie, Stary Dwór, Grodzanów, Pogalewo Małe, Pogalewo Wielkie oraz Kręsko. Obnażyła przy tym wszystkie słabości i lata zaniedbań w systemie zabezpieczenia przeciwpowodziowego kraju.
Po powodzi przyszedł czas odbudowy. Wykorzystaliśmy go w pełni. Gmina pozyskała środki pomocowe z kraju i z zagranicy, między innymi na odbudowę Rynku i zespołu pałacowo-parkowego. Jestem przekonany, że gdyby nie te środki, to nie uratowalibyśmy takich zabytków jak Oficyna Pałacowa czy zabudowania folwarczne (wozownia, stajnia). Ich stan techniczny przed powodzią był zły.
Ważna była również pomoc ludziom, którzy w wyniku powodzi stracili dach nad głową. Powstało wówczas osiedle domów duńskich na osiedlu Fabrycznym. Międzynarodowy Czerwony Krzyż sfinansował budowę kilku domów mieszkalnych na terenie Starego Miasta. Gmina Brzeg Dolny wybudowała przy udziale środków rządowych domy mieszkalne wielorodzinne u zbiegu ul. Parkowej i Rynku oraz przy ul. Kolejowej. Udało się również pozyskać środki na odbudowę infrastruktury technicznej na zalanych terenach – dróg, chodników, wodociągów, kanalizacji, oświetlenia.
Od powodzi tysiąclecia minęło 25 lat. Zabezpieczenia przeciwpowodziowe miasta i gminy Brzeg Dolny zostały poprawione. Zaraz po powodzi naprawiono odcinki wałów przeciwpowodziowych, które uległy uszkodzeniu m.in. przy ul. ks. Puka w Brzegu Dolnym oraz we wsiach Pysząca i Wały.
Dzięki staraniom burmistrza Stanisława Jastrzębskiego powstała zapora mobilna na odcinku od Nadzoru Wodnego do ul. Wodnej. Zapora pełni funkcję wału przeciwpowodziowego i zabezpiecza Stare Miasto przed powodzią. Stawia się ją w kilka godzin, a w trakcie powodzi na tym odcinku usypywano wał z worków z piaskiem przez kilka dni. Na ukończeniu jest również finansowana przez Wody Polskie inwestycja modernizacji wałów przeciwpowodziowych na odcinku Uraz – Wały.
Artur Michałek

